Poszukiwania
Kiedy w mojej głowie zaświtała myśl o przejściu na bardziej profesjonalną stronę blogowania, wydawało się, że nie będzie to takie trudne. Jednak okazało się już na samym początku jak naiwne było moje podejście. Kiedy poszukałam już hosting i zdecydowałam, że na Wordpresie zbuduję moje Arium problemem stała się nazwa i co się z tym wiąże – nazwa domeny. Pełen profesjonalizm przecież na tym przecież polega.

Myślałam o różnych nazwach, które zawierałyby charakterystyczne słowa, które są związane ze mną lub z moim otoczeniem. Mam kota ale jego imię Fobos raczej nie nadaje się na nazwę bloga, Jakby to brzmiało – Fobosarium? Jakiś czas zbierałam w różnej postaci anioły – wiszące, stojące, siedzące. Widziałam jednak strony, które zawierają to słowo w nazwie, więc ten pomysł szybko upadł.
Jaśmin to jest to!
Że też wcześniej o tym nie pomyślałam bo pomysł na nazwę miałam pod nosem. W moim ogrodzie rośnie jaśmin, tuż za moim oknem. Pewnego dnia spojrzałam na białe kwiaty i już wiedziałam, że to jest własnie to!
Utwierdziłam się w swoim wyborze, gdy stwierdziłam, że zapach moich perfum również zawiera jaśmin )

Jasminarium
Taka nazwa pojawiła się już na moim blogu na blogspocie, ale była to część całej nazwy z poprzedniego wpisu Jak powstało moje Jaśminowa Pracownia
Teraz wystarczyło zostać tylko przy jednym pierwszym słowie. I tak zrobiłam )
Jak Wam udało się wybrać te swoją, jedyną i niepowtarzalną nazwę strony? Chętnie poczytałabym jak to u Was wyglądało w komentarzach.